środa, 5 stycznia 2022

UKŁADANKA - BAJKI - 35 (z książki - 2020 r.)

PĘDZIWIATR

   Wiatr, jak Czas, miał tyle miejsca przed sobą, że czuł się PANEM ŚWIATA!

   Wszyscy się go bali – ludzie, ptaki, dachy, a nawet chmury, którymi rządził despotycznie.

   Dzieci w szkołach uczyły się o nim: TO POZIOMY RUCH POWIETRZA NA POWIERZCHNI ZIEMI, POWSTAJĄCY WSKUTEK NIERÓWNOMIERNEGO ROZKŁADU CIŚNIENIA ATMOSFERYCZNEGO…  

   Ale wiatr bywał różny w swych porywach – ciepły, mroźny, suchy, wilgotny. Swoją siłę regulował, jak chciał, w zależności od kaprysu.

   Było najgorzej, gdy się nudził. Wtedy szalał z wiatrakami, zrywał dachy, przewracał płoty, łamał parasole. Nie pozwalał pójść ze sobą w zawody, ani rzucać słów.

   Tylko nieraz latem swoim morskim powiewem chłodził ludzi odpoczywających na plaży.

   Wtedy był lubiany. Dopóki przez megafony nie ogłaszano komunikatu: PROSZĘ WYJŚĆ Z WODY! NADCHODZI SZTORM!...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz