KOLEJKA
Najdłuższa kolejka na świecie stała od horyzontu do horyzontu, a jeszcze była poskręcana w kilka węzłów.
- A za czym
to, za czym?! - pytali nowi ludzie. - Po co? Po co?... Dokąd? Dokąd?...
- Nie
wiadomo… Jest od samego początku do samego końca - odpowiadano.
Nowi ludzie
wciskali się pomiędzy stojących.
- Pan tu
nie stał!... Pani tu nie stała! -
rozlegało się co jakiś czas.
Kolejka
posuwała się jednak powoli do przodu, ale tak powoli, że prawie nie było widać.
Krok po kroku, krok po kroku…
Żartowano,
opowiadano o swoim życiu, nawet nie było nudno.
Czas biegł
szybko obok.
Była to kolejka po SZCZĘŚCIE…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz