51
… Jakaś kometa
miała przelecieć
bardzo blisko
Ziemi.
Rozległ się
światowy alarm!
Nawet trochę
uspokoiło się
na wojnach.
Wypełniły się
kościoły.
Pomyślałem o
zagładzie
dinozaurów
i kupiłem
kilka kilo cukru,
soli,
kilkanaście flaszek
wódki,
worek wojskowych
sucharów,
dwa worki kartofli,
coś tam jeszcze.
Wszystko to
złożyłem
w piwnicy
ze wzmocnionym
sufitem.
Niestety,
kometa minęła
Ziemię
i poleciała dalej
siać zagładę innym…
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz