WYDAJE MI SIĘ
Mój Drogi Aniele!
Wydaje mi się,
że…
No, właśnie,
ostatnio tak zaczynam każde zdanie w rozmowach z bliźnimi – czy to w poważnej
dyskusji politycznej albo ekonomicznej, czy też w zwyczajnej pogadance o
pogodzie. Dzisiaj, mój Aniele, długo myślałem, dlaczego tak zaczynam przed
szczerymi myślami i wydaje mi się, że po prostu ze zwykłego asekuranctwa, na
wszelki wypadek. Aby w każdej chwili móc się wycofać i powiedzieć: …ale chyba
jest inaczej i ma pan (pani) całkowitą rację.
Bo
prawdopodobnie, mój kochany Aniele, chcę mięć już w życiu ŚWIĘTY SPOKÓJ!
Twój na zawsze
Michał syn
Edwarda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz