Sąsiad
Grabiański zapukał do drzwi pana Jętka i spytał, czy może pożyczyć na godzinkę
wiertarkę.
- Moja się
zbuntowała - westchnął. - A muszę wyborować kilka ważnych dziur.
- Nie mam, mogę panu pożyczyć odrzutowiec, ale dopiero za tydzień. Czekam na dostawę -
odparł pan Jętek, usiłując nie być złośliwym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz