Podczas
pewnej wędrówki donikąd pan Jętek spotkał mrowie sensów. Nachalnie go wabiły.
- I co
teraz? - myślał zaniepokojony ich ogromnymi możliwościami. Tak długo się
zastanawiał, aż znudzone pognały do innych wędrowców.
Został przy
nim mały sensik i nie chciał odczepić się od niego przez jakiś tydzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz