...
Wiesz?
Zaniemówiłem,
widząc Cię we śnie,
jak dźwigasz na delikatnych plecach ogromny worek,
w którym,
oprócz codziennych dni,
masz połowę świata z nieszczęściami
i katastrofami.
Chciałem Ci pomóc,
ale mi nie pozwoliłaś.
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz