sobota, 22 listopada 2014

SNY NIEDOBUDZONE (33)

   Zadzwonił telefon.
   - Cholera jasna, kto mnie budzi w środku nocy - spytałem wściekły.
   - Święty Piotr - odezwał się głos z wielokrotnym echem.
   - Kto?!...
   - Przecież mówię: Święty Piotr. Twoja apelacja została oddalona. Masz dożywocie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz