- Nie wie pan, kto chciałby kupić tanio rower? - spytałem barmana po chwili zastanowienia.
- Nie wiem. Ma pan do sprzedania? - zaciekawił się minimalnie barman.
- Mam. Przecież nie mogę na nim wracać z baru - powiedziałem tuż przed wypiciem pierwszej kolejki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz