Dzikuska Absurdzica nie mogła pojąć, co to znaczy: NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA! Zagadnęła o to swojego męża.
- To proste. Nie znaczy nic. Jak większość zielonych rzeczy - odparł dzik Absur, który nigdy nie mógł pojąć, dlaczego trzeba przechodzić na pasach, gdy zapali się zielone światło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz