Czarny jest dziwnym człowiekiem. Siedzi godzinami na swoim wielkim balkonie i rysuje. A jeśli nie rysuje, to patrzy w niebo. Obserwuje jak latam... Śnię o nim często. Wyobrażam sobie, co robi, kiedy go nie widzę. A robi różne przedziwne rzeczy. Dzisiaj był przywódcą WSZYSTKICH DOBRYCH LUDZI, ludzi, którzy kochają ptaki i podziwiają ich genialne umiejętności. Rządził całą armią siejącą dla nas zboże, abyśmy nigdy nie zaznali głodu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz