SNY NIEDOBUDZONE - 27 (z książki - 2014 r.)

KRĘTA DROGA

   Szedłem w półmroku kręta drogą, wybrukowaną kamieniami o kształtach podobnych do książek, biegnącą tajemniczo wśród wysokich drzew całkowicie zasłaniających niebo…

   Bardzo zmęczony dobrnąłem wreszcie do obszernego budynku z neonem na dachu: FABRYKA WIADOMOŚCI DOBRYCH I ZŁYCH, NIEZBĘDNYCH I ZBĘDNYCH.

   Obrotowe drzwi były otwarte.

   - Mam wchodzić?...

   Ale zanim podjąłem świadomą decyzję, zostałem wessany do środka.

   I już nie wyszedłem stamtąd do końca mrocznego snu…




W BARZE (3198)

 - Nieraz wydaje mi się, że kiedyś dawno pana gdzieś spotkałem - powiedział barman po północy.

- Mam całą masę sobowtórów. Sam ostatnio spotkałem kilku - odparłem.

ZIELONOPEDIA - 194 (z książki - 2016 r.)

PRECILLE RUTHE (1921-1943) –

Agentka wywiadu angielsko-amerykańskiego; potrafiła przebrać się kilkanaście razy dziennie; bardzo sprawna fizycznie i intelektualnie – piękna; dla dobra sprawy potrafiła nawet poświęcić swoją cześć kobiecą; zginęła w pewnej tajnej brawurowej akcji; odznaczona pośmiertnie Medalem za Odwagę II kl.




KONTROLA OBYWATELSKA (2364)

 - Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Gdyby tak głębko zanalizować, to ten stary rok nie był taki najgorszy... Były o wiele gorsze...

JEŻ I MRÓWKA - 21 (z książki - 2014 r.)

   - Słuchaj, może bym ci pomógł nieść te ciężary? - spytał jeż mrówki.

   - Nie możesz. Zwolniliby mnie z pracy - odparła mrówka.




WRONOTY (2926)

- Czy te głosy rozsądku nie mogłyby być głośniejsze?...

HALO... (4171)

- Halo, Niebo?

- Słucham!

- Dzisiaj jestem szczęśliwy!

- Ale nie przesadzaj...

 

SNY NIEDOBUDZONE - 26 ( z książki - 2014 r.)


ZIEMIA

   Na licytacji w BIURZE RZECZY ZNALEZIONYCH kupiłem bardzo tanio pole, dzikie, właściwie ugór; tak rozległe, że gdy wzbiłem się balonem na sporą wysokość, nie widziałem brzegów.

   Moja ziemia przesuwała się powoli i majestatycznie, zielonoszara, zupełnie pusta i bezludna – aż na horyzoncie zobaczyłem las o intensywnej, ciemnej zieleni. Tam była granica.

   Nagle ta masa leśna zaczęła pełznąć, zajmować pole.

   - Hej, hej! To moje! Zapłacone! - krzyknąłem, ale zaraz zrozumiałem swoją śmieszność. Przecież drzewa nie mogły mnie słyszeć.

   Zawiał wiatr, balon wzbił się wyżej. Przerażony zobaczyłem, że gęsta puszcza pożera moją ziemską własność. Stawała się coraz mniejsza, mniejsza, aż całkowicie zniknęła. Nie było nawet polany, na której mógłbym wylądować.

   Krążyłem nad drzewami w nieskończoność.

   A w każdym tym drzewie, w słojach, zamknięty był czas przeznaczony dla świata, czyli dla mnie…

W BARZE (3197)

 - Od nowego roku postanowiłem przychodzić do pana rzadziej - powiedziałem do barmana po chwili milczenia.

- Nie wierzę - odparł barman.

- Ja też...

ZIELONOPEDIA - 193 (z książki - 2016 r.)

POTENZ THEOPHIL (1916-1996) –

Badacz chmur i burz; napisał wiele prac na ten temat, zebrał też ok. 1500 nagrań odgłosu piorunów; nigdy nie nosił czapki ani kapelusza, lubił moknąć i stale się przeziębiał.




KONTROLA OBYWATELSKA (2363)

 - Dobry wieczór! Kontrola Obywatelska!... Obchodzicie sylwestra w domu?... Wpadnę na chwilę zerknąć na telewizor...

JEŻ I MRÓWKA - 20 (z książki - 2014 r.)

    - Widziałeś kiedyś słonia? - spytała mrówka jeża.

   - Nigdy.

   - Podobno jest straszne wielki. Jak cały świat…

   - Ale słyszałem gdzieś, że w nocy maleje do moich rozmiarów - odparł jeż.






WRONOTY (2925)

Zegary żyją tylko w czasie teraźniejszym…

HALO... (4170)

 - Halo, Ziemi?

- Tak, słucham!

- Ten rok nie był dla ciebie najgorszy.

- Nowy będzie gorszy?

- Jeszcze się zastanawiamy...

SNY NIEDOBUDZONE - 25 (z książki - 2014 r.)

WODA

   Otaczała mnie woda – kolebka życia.

   Zbiornik był ogromny, bez początku i końca… Staw, jezioro, morze, ocean?

Raczej ocean, o dnie koralowym, pełen zakamarków, pieczar i przedziwnych majaczących kształtów. Na górze woda jaśniała niebieskawo – gdzieś tam zapewne świeciło słońce.

   Nie czułem swojego ciała, byłem tylko okiem, oglądającym podwodny świat. Ryby małe i duże, nawet rekiny, uciekały przede mną przerażone, chowając się w koralowych pieczarach.

   - Och, na powierzchnię, na powierzchnię! - kołatała myśl . Ale niebieskawa kopuła nie przybliżała się, mimo że oko usiłowało płynąć w jej stronę.

   W końcu jednak dotarłem tam, szczęśliwy, jakimś cudem. Poczułem swoje ciało.

   Sen zwrócił mnie suchej rzeczywistości…




W BARZE (3196)

 - I niech pan powie, czy człowieka nie może szlag trafić? - powiedział barman, odkładając gazetę.

- Nie tak łatwo. Szlag czeka na gorsze - odparłem.

ZIELONOPEDIA - 192 (z książki - 2016 r.)

PLONKASZ GERARD (1891-1931) –

Administrator kopalni węgla kamiennego w Górnej Adydze; Niemiec polskiego pochodzenia; został zwolniony z pracy przez właściciela-kapitalistę za to, że podwyższył pensję górnikom o dwa procent; popłynął do Australii, gdzie do końca życia łowił rekiny w okolicach Adelajdy; abstynent.




KONTROLA OBYWATELSKA (2362)

 - Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Dzisiaj ŚWIATOWY DZIEŃ NOWEGO ODDECHU... Nie, nie wiem, co to znaczy... Ogłoszono i tyle...

JEŻ I MRÓWKA - 19 (z książki - 2014 r.)

   - Martwię się! - powiedziała mrówka do jeża.

   - Czym? - spytał jeż.

   - Nikt nigdy nie uwierzy, że rozmawiamy ze sobą. Nikt…




WRONOTY (2924)

- Gdzie czasu początek?

- Tam gdzie jego koniec…

HALO... (4169)

 - Halo, Niebo?

- Słucham!

- Dlaczego nowy rok zaczyna się pierwszego stycznia?

- Dobrze. Dla ciebie może zaczynać się dwudziestego piątego maja...

- Dziękuję...

SNY NIEDOBUDZONE - 24 (z książki - 2014 r.)

PODRÓŻ

   Była to moja podróż na Ziemię.

   Czułem się dziwnie, jakbym jeszcze nie istniał, ale moja świadomość już sennie wiedziała, że to jestem JA.

   Leciałem w gęstej ciemności, dotykałem jej nagim ciałem. Długo, jak przez wieczność.

   Nagle w oddali zobaczyłem światło. Powiększało się powoli, zmieniało w ognistą kulę, coraz większą, aż jasność połknęła ciemność.

   Wylądowałem na ziemskim świecie. Od razu zacząłem się go uczyć, nazywając w nieznanym mi języku – ludzi, zwierzęta, rośliny, przedmioty, a nawet pojęcia nie do nazwania.

   Wiedziałem, nie wiadomo skąd, że tak będzie do końca mojego życia, czyli do powrotu…




W BARZE (3195)

 - Wczoraj puściłem muzykę Mozarta i przepłoszyłem dwóch upierdliwych klientów - powiedział barman.

- Wolę Bacha - odparłem.

- Służę...

ZILONOPEDIA - 191 (z książki - 2016 r)

PLATEAU MARYA (1994) –

Odtwórczyni głównej roli w znanym filmie „Naga na pustyni” w reżyserii Jeana Sittera; na krótko była jego żoną; rozstała się z aktorstwem, obecnie zajmuje się działalnością charytatywną na Polinezji.