CIEŃ NIEBA - LISTY DO ANIOŁA (4)


HURAGAN

Mój Drogi Aniele!
   Co jakiś czas przelatuje mi, jak huragan, szczęśliwy dzień i potem długo muszę po nim sprzątać.
   Szczęście zostawia po sobie tyle kłopotliwych odpadków ( z którymi za bardzo nie wiadomo, co zrobić), że kiedy zapowiada swoje przyjście, szykuję na nie duży worek z łatwo przyswajalnego przez naturę materiału.
   Gorzej, kiedy zlatuje z nieba niespodziewanie. Zapiera wtedy dech w piersiach i człowiek głupieje kompletnie, zapomina o świecie wokół i myśli, że to szczęście wieczne, bo zesłane przez Niebo.
   A ja wiem, że to tylko Twój kaprys, mój Aniele, albo sprawdzian mojej pokory. Jak pamiętasz zapewne, nie raz i nie dwa karałeś mnie potem mniejszym lub większym nieszczęściem za jej brak.
   I przyznam, że po nieszczęściu trudniej sprzątać niż po szczęściu.

Twój na zawsze
 Michał syn Edwarda



                                                                                 




W BARZE (1465)

- Niech pan sobie wyobrazi, że wczoraj znalazłem na ulicy sto złotych - powiedziałem do barmana
- O, szczęściarz - pozazdrościł barman.
- Niestety spotkałem znajomego, któremu byłem winien stówę i oddałem - odparłem raczej smutno.

PYTANIA I ODPOWIEDZI (1440)

- Tato, pomyślałem, że właściwie mógłbym się uczyć do końca życia.
- I będziesz.
- Ale mam nadzieję, że nie w szkole?...

OGŁOSZENIA NAJDROBNIEJSZE (1353)

Posiadam barkę na Warcie. Zapraszam na dwudniowe rejsy wypoczynkowe. Wyżywienie we własnym zakresie, noclegi w marynarskich kojach! - Piotr Nogaj (Kapitan Żeglugi Małej), ul. Zygmunta 3/21

KONTROLA OBYWATELSKA (630)

- Dobry wieczór! Kontrola Obywatelska!... Za dwa tygodnie kulminacja wiosennego wariactwa. Proszę przygotować się na hamowanie..

NOWE (492)

MIKUN - heros wielogłowy z koszmarnych snów.
STRUK - poniedziałkowa depresja bisnesmena.
XUR - zwycięstwo w negocjacjach międzypartyjnych.

WRONOTY (1192)

- Dokąd biegniesz sekundo? - spytał pan Jętek. Sekunda nie odpowiedziała, była już daleko...

HALO... (1839)

- Halo, Ziemia?
- Tak, słucham!
- Nie jesteś taki najgorszy.
- Przepraszam, ale ja od dawna o tym wiem...

CIEŃ NIEBA - LISTY DO ANIOŁA (3)


TELEFON

Mój Drogi Aniele!
   Idąc wczoraj za mną, zauważyłeś na pewno zadziwiającą scenę, w której główną rolę  odegrał pięcioletni chłopiec z telefonem komórkowym przy uchu. Dzwonił do niego, znany na gliwickim Rynku, pan Józio, stojący dwa kroki dalej, z prośbą o 5 złotych na bułkę. Chłopczyk zlustrował go dokładnie, od bosych stóp aż po kudłatą głowę, wystukał jakiś numer i o coś zapytał. Pan Józio cierpliwie czekał, drapiąc się w głowę i odganiając napastliwego gołębia, który chciał dziobnąć go w palec u nogi… Wreszcie mały schował telefon do futerału przy pasku, wyjął z kieszeni monetę i głośno powiedział:
   - Daję ci złotówkę, resztę zapracuj!
   Wręczył ją delikatnie, żeby nie ubrudzić sobie rączki i oddalił się dostojnie w stronę taksówki, wezwanej przez niego telefonicznie pięć minut wcześniej, która cierpliwie czekała na chodniku Rynku, wbrew przepisom.
     A propos telefonów komórkowych… Czy nie byłoby wspaniale, gdyby każdy człowiek miał numer telefonu swojego anioła stróża? Wiem, to takie nieprawdopodobne. Ale czy ktoś kiedyś, zupełnie niedawno, przypuszczał, że każde dziecko będzie miało przy sobie telefon, przez który będzie go można wychowywać?

Twój na zawsze
                                                                        
Michał syn Edwarda




W BARZE (1464)

- Za godzinę będzie wyłączone światło - zakomunikował barman.
- O! Co się stało? Jakaś awaria? - spytałem.
- Akcja oszczędzania energii świata - wyjaśnił barman.

PYTANIA I ODPOWIEDZI (1439)

- Tato, którędy najbliżej do prawdy?
- O, nie zawsze musi być najbliżej...

OGŁOSZENIA NAJDROBNIEJSZE (1352)

Poszukuję rycerskiego mężczyzny (na dalsze życie). Wojskowi wykluczeni! - Eliza Janic (42), ul. Zygmunta 2/17

KONTROLA OBYWATELSKA (629)

- Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Dzisiaj DZIEŃ ODPOCZYNKU... Możecie spóźnić się do pracy o piętnaście minut...

NOWE (491)

DARKIN - człowiek, który rozdaje na prawo i lewo dobre rady.
EPO - pogotowie ekologiczne (w organizacji).
TRUR - złośliwiec gołosłowny.

WRONOTY (1191)

- Anomalie pogodowe i inne biorą się ze znudzenia normalnością - pomyślał pan Jętek, kiedy patrzył na czerwcowy śnieg...

HALO... (1838)

- Halo, Niebo?
- Słucham!
- Dzisiaj jest mi źle!
- A ty my myślisz, że nam jest dobrze?...

CIEŃ NIEBA - LISTY DO ANIOŁA (2)


MOJE ISTNIENIE

 Mój Drogi Aniele!
   Jak wiesz, tuż przed zaśnięciem, przez jakieś pół godziny myślę o moim życiu, które statystycznie ma już swoją dostojną długość…
   Zamykam oczy i wyraźnie widzę sceny tak wyraźne, jakby ciemność i teraźniejszość nie istniały…
   To dla mojej przyszłości chowam najlepsze dni z przeszłości, aby teraźniejszość nie zabrała mi ich na zawsze.
   Więc tuż przed zaśnięciem otwieram moją puszkę z dawnymi obrazami, głosami, zapachami i jednoczę się z CAŁYM MOIM ISTNIENIEM!

                                                                                              Twój na zawsze

                                                                                              
Michał syn Edwarda




W BARZE (1463)

- Najgorsze podczas przeprowadzki jest zbieranie kartonów w sklepach - powiedziałem do barmana.
- A co? Przeprowadza się pan? - spytał barman.
- Nie. Ale pomagam sąsiadce - odparłem.

PYTANIA I ODPOWIEDZI (1438)

- Tato, kiedy będę miał depresję?
- Jak zaczniesz poważnie myśleć o świecie...

OGŁOSZENIA NAJDROBNIEJSZE (1351)

Planuję morską podróż dookoła świata! Poszukuję ofiarodawcy jachtu! - Michał Śniady, ul. Zygmunta 5/6

KONTROLA OBYWATELSKA (628)

- Dobry wieczór! Kontrola Obywatelska!... Za tydzień drobiazgowe kontrolowanie, dziesięciopunktowe... Proszę o dobre przygotowanie...

NOWE (490)

MURUZ - legendarna postać podbiegunowa.
ELIK - czpiot miejski.
PUM - Państwowe Ubezpieczenie Moralne.

WRONOTY (1190)

- Świat nie chce, abyśmy postrzegali go i rozumieli jednakowo. Zwariować można - westchnał pan Jętek, patrząc na spieszący się gdzieś tłum...

HALO...(1837)

- Halo, Ziemia?
- Tak, słucham!
- Mógłbyś przez jakiś czas nie oglądać telewizji? Masz zachwaszczony mózg...

CIEŃ NIEBA - LISTY DO ANIOŁA (1)


PYTANIA

Mój Drogi Aniele!
   Chciałbym Cię o coś zapytać, ale nie jestem pewny, czy – nawet Ty, wszystkowiedzący – potrafisz mi poradzić… Otóż wiadomo, że świat jest dzielony pionowo i poziomo, więc powiedz mi, proszę, gdzie ja mam być? Tych linii prawie nie widać. Dzisiaj zaplątałem się o jedną – żebym jeszcze wiedział, pionową czy poziomą - i upadając, nabiłem sobie wielkiego guza. I nikt mi nie pomógł, ponieważ leżałem i właściwie nie byłem po żadnej stronie. Czyli – dla wszystkich byłem obcy. A każdy obcy może być potencjalnym wrogiem. Ja to rozumiem… Z trudem wstałem i usiłowałem znaleźć te linie, ale widziałem tylko jakieś zygzaki we mgle. Nie byłem nawet pewny, czy ta mgła jest na zewnątrz, czy też w moich oczach…
   Mój Aniele, będę czekał niecierpliwie w najbliższym śnie na Twoje rozjaśnienie… W jakim miejscu stać, żeby nie nabijać sobie guzów? W jakim miejscu stać, aby stać tam, gdzie trzeba.
   Pozdrawiam!
  

                                                                              Twój na zawsze

                                                                             Michał syn Edwarda



W BARZE (1462)

- Czy pan jest transparentny? - zaciekawił się barman.
- O, nie zawsze, nie zawsze - odparłem.

PYTANIA I ODPOWIEDZI (1437)

- Tato, czy ty chciałeś być strażakiem?
- Dlaczego pytasz?
- U nas wszyscy chcą być strażakami, nawet dziewczyny...

OGŁOSZENIA NAJDROBNIEJSZE (1350)

Mam dwa kilo starych banknotów stuzłotowych. Ofiaruję komuś! - Tadeusz Safirski, ul. Zygmunta 6/81

KONTROLA OBYWATELSKA (627)

- Dzień dobry! Kontrola Obywatelska!... Piękny dzień. Nareszcie przyszła prawdziwa wiosna. Można otworzyć okna, ale najpierw należy je umyć...

NOWE (489)

ORAM - lekkie przekleńswo chłopów pańszczyźnianych.
TIKUS - człowiek, który nie lubi czasu.
WKIR - szef Światowego Stowarzyszenia Niezadowolonych.

WRONOTY (1189)

W windzie!
- Tyle tych afrontów wkoło - westchnął sąsiad.
- To pewnie pozostałości po wszystkich wojnach - stwierdził pan Jętek i nacisnął numer nie swojego piętra...