niedziela, 25 marca 2018

CIEŃ NIEBA - LISTY DO ANIOŁA (1)


PYTANIA

Mój Drogi Aniele!
   Chciałbym Cię o coś zapytać, ale nie jestem pewny, czy – nawet Ty, wszystkowiedzący – potrafisz mi poradzić… Otóż wiadomo, że świat jest dzielony pionowo i poziomo, więc powiedz mi, proszę, gdzie ja mam być? Tych linii prawie nie widać. Dzisiaj zaplątałem się o jedną – żebym jeszcze wiedział, pionową czy poziomą - i upadając, nabiłem sobie wielkiego guza. I nikt mi nie pomógł, ponieważ leżałem i właściwie nie byłem po żadnej stronie. Czyli – dla wszystkich byłem obcy. A każdy obcy może być potencjalnym wrogiem. Ja to rozumiem… Z trudem wstałem i usiłowałem znaleźć te linie, ale widziałem tylko jakieś zygzaki we mgle. Nie byłem nawet pewny, czy ta mgła jest na zewnątrz, czy też w moich oczach…
   Mój Aniele, będę czekał niecierpliwie w najbliższym śnie na Twoje rozjaśnienie… W jakim miejscu stać, żeby nie nabijać sobie guzów? W jakim miejscu stać, aby stać tam, gdzie trzeba.
   Pozdrawiam!
  

                                                                              Twój na zawsze

                                                                             Michał syn Edwarda



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz