poniedziałek, 31 sierpnia 2015
niedziela, 30 sierpnia 2015
ADRES - nowy wiersz
Wolność
zamknięta z adresem
tęskni
za nieznanym nadawcą
Nie wie nawet
że będzie
w torbie listonosza
na zawsze
POWRÓT BAJGÓRA (536)
BAJDOŁA: Co jest najgorszego u facetów?
BAJGÓR: Nie wiem.
BAJDOŁA: Jak to nie wiesz? Chyba jesteś facetem?
BAJGÓR: Jestem Bajgórem...
W BARZE (517)
- Potrzebuję zrelaksować się przez piętnaście minut. Obsłuży się pan sam? - spytał barman.
- No pewnie - odparłem.
Barman postawił butelkę przede mną i poszedł się zrelaksować, co nie było dla mnie zbytnio uciążliwe.
PYTANIA I ODPOWIEDZI (402)
- Tato, jeździłeś kiedyś na koniu?
- Tylko we śnie. Walczyłem w bitwie pod Grunwaldem...
HALO... (940)
- Halo, Niebo?
- Słucham!
- Wiem, że za często dzwonię, ale mam tyle spraw do was.
- Nie przejmuj się, mamy podzielną uwagę...
DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - z książki - 50
EKSPERYMENT
Dzik Absur, aby trochę w życiu poeksperymentować, zamiast na mleko, wybrał się na piwo. Niestety nie doszedł, ponieważ spotkał po drodze tylu miłośników mleka, że z każdym musiał odwiedzić jakiś bar mleczny. I już nie starczyło dnia ani pieniędzy dla piwa.
UDAWANIE - nowy wiersz
Słoń nie udaje mrówki
mrówka jemioły
jemioła delfina
delfin kreta
kret Słońca
Słońce nie wschodzi
ani nie zachodzi
i nie martwi się
że kiedyś przestanie
A człowiek-Syzyf
wchodzi i wchodzi
na najwyższą górę
aby udawać boga
W BARZE (516)
- Kiedyś to były kolejki - westchnął barman.
- Oj, były - przyznałem.
- Nawet do tego baru...
PYTANIA I ODPOWIEDZI (401)
- Tato, co mam zrobić z tym fantem, co go trzymam w ręku?
- Nie zgub go...
HALO... (939)
- Halo, Ziemia?
- Tak, słucham!
- Dzisiaj wyjątkowa pełnia Księżyca. Lepiej nie patrz na niego, bo jest taki piękny, że możesz zwariować...
DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - z książki - 49
RAZEM
Absorudzik chciał być tego dnia zupełnie sam, aby przemyśleć zjawisko i problem samotnośći, ale jego przyjaciel Kosmosek chodził za nim od rana.
- Słuchaj, nie musisz już iść do domu? - spytał delikatnie, kiedy Kosmosek po raz dziesiąty zaczął opowiadać swoją przygodę w tramwaju sprzed miesiąca.
- Mama wyjechała do ciotki. Wróci późnym wieczorem. A ja nie wiem dlaczego, bardzo nie chcę być dzisiaj sam.
Absorudzik westchnął i rzekł:
- Właściwie ja też nie lubię samotności. To nudne.
- Och! - ucieszył się Kosmosek.
I pobiegli do parku trochę pohałasować bezmyślnie.
sobota, 29 sierpnia 2015
POWRÓT BAJGÓRA (534)
BAJDOŁA: Nosiłeś kiedyś kapelusz?
BAJGÓR: Raz. W przedszkolu, gdy grałem dorosłego w przedstawieniu z okazji jakiegoś święta państwowego...
W BARZE (515)
- Jak pan myśli? Co w człowieku jest ważniejsze: mózg czy serce? - spytał mnie znienacka barman.
- Myślę, że najważniejsza jest ich dobra współpraca - odpowiedziałem po krótkim namyśle.
PYTANIA I ODPOWIEDZI (400)
- Tato, gdy byłem młodszy, też tak pytałem?
- Mniej. Wydawało ci się, że wiesz lepiej...
piątek, 28 sierpnia 2015
HALO... (938)
- Halo, Niebo?
- Słucham!
- Dziękuję, że dostałem awans. Ale czy nie mógłbym mieć mniej pracy?...
DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - z książki - 48
JEJKU
- Jajku, jejku! - powiedział głośno dzik Absur podczas nadrzecznego spaceru, nie wiadomo czemu. Rozejrzał się wokoło, nikogo na szczęście nie było w pobliżu.
- To dobrze - pomyślał. - Jeszcze by się komuś wydawało, że jest mi źle na tym cudownym świecie. Przegnał jejka, gdzie pieprz rośnie i zaczął szukać stokrotek, aby je powąchać po raz pierwszy w tym roku.
czwartek, 27 sierpnia 2015
CIEMNY LAS - nowy wiersz
Przypadek
KTÓREGO NIE MA
mieszka ukradkiem
w ciemnym lesie
I tylko czasem
znienacka
dopada ludzi
ustawia ich
tam gdzie trzeba
lub
nie trzeba
A niekiedy
w ogóle
nie pozwala
im żyć
W BARZE (514)
- Śniła mi się starożytna Kreta. Siedziałem tam na pozłacanym tronie - oznajmił barman.
- O! - zdziwiłem się.
- I ani jednej pięknej kobiety, wkoło biegały tylko ogromne byki - dodał barman.
HALO... (937)
- Halo, Ziemia?
- Tak, słucham!
- Ostrzegam cię przed fałszywym dobrem!
- Co to znaczy?
- Sam się niebawem dowiesz...
DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - z książki - 47
GADANIE
Zawsze najwięcej do powiedzenia z całej rodziny Absurów miał mały Absorudzik, którego zasób słów był jakby większy od przeciętnego.
- Co tak tyle gadasz? - strofował go dzik Absur.
Ale dzikuska Absurdzica zaraz broniła jedynaka.
- Niech mówi. Nie trzeba będzie słuchać tych twoich dziwactw...
I wtedy zazwyczaj Absorudzik wypowiadał kilka swoich mądrych myśli, których znaczenia nikt nie znał. Nawet on sam.
DYWAN - nowy wiersz
Latający dywan -
urodzinowy podarunek
mojej babci Michaliny
trochę już wyłysiał
i wstydzi się podróżować
w dalekie kraje
Więc wędrujemy
wewnętrznie
I wspominamy
wspominamy
bezpiecznie
POWRÓT BAJGÓRA (532)
BAJGÓR: Widzę, że dzisiaj mnie nie lubisz.
BAJDOŁA: Ciesz się, że lubię cię co drugi dzień...
W BARZE (513)
- Niech mi pan powie. Czy widać po mnie, kiedy nie jestem w humorze? - spytał barman.
- Nie, skądże - odpowiedziałem.
- To dobrze - ucieszył się barman.
PYTANIA I ODPOWIEDZI (398)
- Tato, jest jakieś sposób na nudę?
- Najlepszy, gdy usiądziesz na mrowisku, synu...
WRONOTY (240)
- Widzisz tamtego faceta?
- Tego w szybie?
- Tak. Kiedyś myślał, że jest mną, a ja myślałem, że jestem nim...
Subskrybuj:
Posty (Atom)