czwartek, 19 kwietnia 2012

LISTY DO MICHAŁA (2)

2
Michale!
   W nocy patrzyłem na Ciebie jak śpisz i pomyślałem, że tym razem nie ześlę Ci snu. Może - pomyślałem - człowiekowi potrzebna jest, od czasu do czasu, absolutna PUSTKA, bez jednej myśli, bez żadnego obrazu i dźwięku.
   Gdy rano wróciłeś na Ziemię, byłeś szczęśliwy, że żyjesz. Podszedłeś do okna, aby zobaczyć wschód Słońca... I właśnie wyjrzało zza chmur, jak na zawołanie. Rozprostowałeś kości i nawet Twój ból w krzyżu był rozkoszny.

                                                    Twój Anioł Stróż

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz